Największą pasją Jana Grabi jest wędkarstwo. Znają go wszyscy okoliczni miłośnicy wędkarstwa, bo Jan Grania to nie tylko doskonały wędkarz i prezes Koła Wędkarskiego „Jaź”, ale i znakomity gospodarz, który nad swoim stawem gości uczestników lokalnych zawodów. Wraz ze swoją rodziną potrafi stworzyć tam niepowtarzalną atmosferę.
Jest członkiem rady sołeckiej i grupy odnowy wsi. Chętnie pomaga – współorganizuje Dzień Dziecka, Dożynki i angażuje się w działania na rzecz sołectwa oraz wszystkich tych, którzy potrzebują jego pomocy. Gdy nie wędkuje ogląda Discovery, skoki narciarskie albo walki KSW.
A wracając do początków i oleju…Gdy zostałem wójtem, jedną z pierwszych gminnych uroczystości, w których uczestniczyłem była uroczysta msza święta, podczas której odbierałem z rąk proboszcza ryby złowione, usmażone i przyprawione przez Jana Grabię. A biała serwetka, na której ksiądz proboszcz przekazywał mi te smakowite dary nie wytrzymała naporu oleju i ten znalazł sobie ujście w moim rękawie. Powiem jednak tak: w takich smakołykach i w takim oleju to mogę się zanurzyć po raz kolejny, nawet po samą szyję. Dziękuję Panie Janie!